Portfel w sieci, czyli o edukacji finansowej pokolenia 50+ – cz. 3. Pół życia na emeryturze
Oto trzeci z cyklu trzech artykułów przygotowanych w ramach projektu „O finansach… w bibliotece – 6. edycja”.
Realizatorem projektu jest Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, a jego założenia są zgodne z celami Programu Rozwoju Bibliotek. Projekt jest realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej.
W ostatnim z cyklu artykule Dorota Borodaj pisze o tym, jak sobie radzić finansowo w coraz dłuższym okresie na emeryturze.
Obecnie w Polsce żyje ponad 9 milionów starszych osób – jeden na czterech Polaków przekroczył sześćdziesiątkę. Ponad 7 milionów z nich to emeryci i emerytki. Jako społeczeństwo będziemy tylko starsi – kiedyś emerytura zajmowała średnio 5 lat całego naszego życia, dziś ten okres wydłużył się czterokrotnie. Kantar i Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej wzięli pod lupę polskich seniorów, chcąc sprawdzić, jakimi są konsumentami i klientami. Rozszerzyli przy tym badaną grupę do pięćdziesięciopięciolatków, którzy dopiero planują nadchodzącą emeryturę.
Upadł mit, iż osoby w dojrzałym wieku to grupa wykluczona cyfrowo. Według badania 45% z nich korzysta z internetu – obsługują pocztę elektroniczną (85%) i konto bankowe (70%), sprawdzają ceny produktów (56%) i robią zakupy w sieci (63%). Najrzadziej wykorzystują internet do przesyłania bądź ściągania plików (10%) oraz e-learningu (9%).
Z kolei InfoSenior 2019 – raport Związku Banków Polskich ze stycznia 2019 roku – informuje: w 2017 roku było 6,4 miliona emerytów. Raport spogląda też w przyszłość. Za 50 lat w Polsce będzie żyło ponad 7 milionów mniej ludzi niż obecnie. Na dwoje emerytów będzie przypadać troje pracujących osób. Dla porównania – dziś przypada ich ośmioro. Autorzy raportu notują: 95% seniorów ma rachunek osobisty, przy czym niemal co czwarty deklaruje, że w ofercie ich banku brakuje produktów skierowanych do osób starszych, a 28% uważa, iż zarówno w kontakcie bezpośrednim, jak i przy tworzeniu umów, banki posługują się zbyt skomplikowanym językiem. Na przeszkodzie stają również m.in. zbyt daleka odległość między miejscem zamieszkania a najbliższym oddziałem banku czy trudności, na jakie osoba starsza napotyka zarówno podczas osobistej wizyty w oddziale, jak i w obsłudze internetowej swojego banku.
Statystyczny portfel polskiego emeryta nie jest zasobny. Trafia do niego (według raportu Intersenior2019) średnio 1800zł netto miesięcznie. Mimo to 54% osób starszych wspiera finansowo swoich bliskich (ponad 30% z nich pomaga swoim dzieciom od czasu do czasu,17% robi to regularnie). W związku z wydłużającą się średnią życia i obowiązującym wiekiem emerytalnym, kobiety swoją emeryturę pobierają średnio przez 24 lata, a mężczyźni – niespełna 17 lat. Żeby było jeszcze ciekawiej – wnuki dzisiejszych emerytów, urodzone w ostatniej dekadzie, sami będą emerytami jeszcze dłużej (szacuje się, nawet do 30 lat! To tyle, ile dziś wynosi średni czas przypisywany „dorosłości”).
A jak, według autorów raportu InfoSenior 2019, osoby starsze odnajdują się w rzeczywistości cyfrowej? Nieźle, choć cały czas należy pamiętać, że w przebadanej grupie mieszczą się i ci, którzy dopiero co byli aktywni zawodowo jaki i ci, którzy po raz pierwszy skorzystali z internetu grubo po sześćdziesiątce. W raporcie czytamy: blisko 70% badanych co najmniej raz w tygodniu korzysta z bankowości internetowej. Z kolei prawie 60% w ogóle nie sięga po bankowość mobilną. Najczęściej wykonują przelewy. Tylko 4% nie ma karty płatniczej. Deklarują, że temat bezpieczeństwa cyfrowego jest dla nich ważny – ponad 30% uważa, że orientuje się w tym bardzo dobrze. Ponad połowa zna podstawowe zasady, ale chciałaby pogłębić swoją wiedzę. Zdecydowana większość deklaruje że wie, jak unikać wyłudzeń metodami „na wnuczka” i „na policjanta”. Wiedzę o tym czerpią głównie z mediów.
O czym jeszcze należy pamiętać? O tym, że do pojemnego worka z napisem „senior” wrzuca się osoby tuż po pięćdziesiątce (jeszcze aktywne zawodowo lub takie, które dopiero przeszły na emeryturę) oraz osoby grubo po siedemdziesiątce, dla których istotne jest przede wszystkim podtrzymywanie aktywności towarzyskiej oraz utrzymanie się w jak najlepszym zdrowiu. Podsumowując – jesteśmy coraz starsi jako społeczeństwo, coraz więcej będzie wśród nas osób po siedemdziesiątce, a czas, który przyjdzie nam spędzić na emeryturze, może się wydłużyć niemal do jednej trzeciej naszego życia! Brzmi jak mrzonki rodem z fantasy? Nie, jeśli przypomnimy sobie, że w drugiej połowie lat 30. XX wieku średnia długość życia plasowała się gdzieś w okolicach sześćdziesiątki. Wystarczyło jedno pokolenie, by wydłużyła się o kilka dziesiątek lat.
Starzejące się społeczeństwo to złożone wyzwanie dla całego państwa – od organizacji systemu opieki zdrowotnej, przez gospodarowanie czasem wolnym, po system świadczeń. Media, banki, instytucje, miejsca publiczne będą musiały dostosowywać się do tej rosnącej grupy odbiorców i klientów. Co ważne, pokolenie, które na emeryturę przejdzie za pół wieku, wychowuje się w cyfrowej rzeczywistości. Nie musi jej przyswajać od zera, tak jak dzisiejsi siedemdziesięcio- i osiemdziesięciolatkowie. To ci, którzy dziś nie pamiętają czasów sprzed smartfona, będą w najbliższej przyszłości projektować rzeczywistość. Pozostaje mieć nadzieję, że – również dzięki takim programom jak O finansach… w bibliotece – poczucie cyfrowego wykluczenia będzie zanikać, a płatności mobilne, znajomość zasad bezpiecznych transakcji w sieci czy wiedza z zakresu zabezpieczania majątku osobistego i dziedziczenia będzie czymś powszechnym i dostępnym niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania i statusu społecznego.